W następnym tygodniu wchodzą panowie od kanalizy i ogrzewania, jutro dzwonię umawiać ekipę od posadzek. Jak nic nie pokrzyżuje prac, to na początku marca powinno już być super :-)
Póki co, jest jeszcze tak:
Te plamy na zdjęciu to chyba od panującej wilgoci.
Aha, muszę jeszcze pochwalić się dziełem stworzonym dziś przez mojego męża- powiedział, że to na stałe już tak będzie, he he..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz