SZTURM NA JYSK

Dziś Jysk ogłosił wielkie obniżki na wszystkie rzeczy ogrodowe- grzech nie skorzystać. Więc po 10 byliśmy już pod sklepem, a tam dzikie tłumy babć i dziadków z naręczami poduszek na krzesła za 4 zł i innymi fotelikami na ich ukochane działeczki. Życie wśród dwóch zagonów cebulki wszak trzeba sobie umilić :-)
No a my wzięliśmy skromnie tylko stół ogrodowy na taras, którego wszak jeszcze nie ma, ale od czegoś trzeba przecież zacząć :-) No to zaczęliśmy od mebla za mniej niż 300 zł, a co!

A poza tym dzień wiosny jest prawdziwym dniem wiosny, u mnie na termometrze 22 stopnie, słońce w pełni, szkoda tylko, że to zarazem ostatni taki dzień, bo już od jutra przez kolejne dni ma być jakoś jesiennie... Byle do lata!

9 MARCA, 13 STOPNI

Dla niektórych jak widać ta pora i temperatura są najzupełniej odpowiednie, by rozpocząć sezon wodnych kąpieli nad naszym jeziorkiem :-)

Tak dla pewności tez poszliśmy sprawdzić- może faktycznie woda gorąca?

 

 

LODOWATA!!!!!

No to poszliśmy przywitać się z osiołkami :-)

WIOSNA!

Dziś na  spacerku w naszej wiejskiej- sielskiej okolicy w poszukiwaniu wiosny- i udało się, poniżej kilka dowodów:

Pierwsze wiosenne kwiatki- żółte jakieś...

... i białe przebiśniegi

Tutaj na moczarach- jakaś zielona trzcinka z wody przeziera.. .

Oczywiście standardowo muszą być bazie

I potłustoczwartkowe pączuszki :-)

I jeszcze moja "pyza" na polskich dróżkach