Dziś na spacerku w naszej wiejskiej- sielskiej okolicy w poszukiwaniu wiosny- i udało się, poniżej kilka dowodów:
Pierwsze wiosenne kwiatki- żółte jakieś...
... i białe przebiśniegi
Tutaj na moczarach- jakaś zielona trzcinka z wody przeziera.. .
Oczywiście standardowo muszą być bazie
I potłustoczwartkowe pączuszki :-)
I jeszcze moja "pyza" na polskich dróżkach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz