Hello, to ja, mała małpka z wielkomiejskiej dżungli. Dziś na obiad znowu był banan. Co prawda moja niemądra mama próbowała podmienić go na szpinak, doprawdy nie wiem, co jej wpadło do głowy, przecież małpki nie jedzą szpinaku! Jak by nie było, obiad był przedni, mam nadzieję, że jutro ugotuje mi dokładnie to samo :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz