Budowa PRYMULKI 4
piątek, 15 czerwca 2012
CIĄGLE PADA...
Prace budowlane jak dla mnie się ślimaczą. Wczoraj wielki deszcz, dziś błoto po kolana i robota stoi, ech... tyle, że prąd pozałatwiałam i gaz w Gnieźnie. No ale mimo wszystko postęp od ostatniego razu jest widoczny :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz