Cóż wzbudziło tak wielkie zainteresowanie?
Najciekawsza bajka w naszym wiejskim telewizorze, czyli płonący ogień w kominku (jako, że w domu było 17 stopni, trzeba było popalić)..
I oczywiście ulubione noszenie, noszenie, noszenie....
A tu na włościach ojca Góry: zgadnij, ile osiołków jest na zdjęciu (nie mylić z jednym baranem!)?
Nauka puszczania kaczek (puszczanie pawi mamy opanowane...)
W piotrowej łodzi
I jeszcze załapaliśmy się na muzealny piknik
Rzadka okazja- pszczoły z bardzo bliska- ale bezpiecznie
Dyniowe mutacje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz